Na Kanale Zero pojawił się reportaż, który warto obejrzeć. Opowiada o historię 32-letniej Anny Bednorz, młodej kobiety z Rybnika, która w czasie trwania tzw. pandemii zmarła z powodu braku udzielenia pomocy medycznej.
Pacjentka przez osiem godzin, w bardzo ciężkim stanie czekała na szpitalnej izbie przyjęć, na wyniku testu na COVID-19. Ponieważ była nieszczepiona, odmówiono jej udzielenia pomocy do czasu wykluczenia obecności wirusa SARS-COV-2. To wszystko wydarzyło się w chwili, kiedy doskonale wiedzieliśmy, że wbrew medialnej propagandzie szczepionki w żaden sposób nie zabezpieczają przed transmisją, ani też przed zachorowaniem. Wbrew jednak logice oraz medycynie opartej na dowodach, Annie Bednarz nikt nie pomógł. Ważniejsze okazały się bezsensowne procedury, narzucone wbrew dowodom naukowym, przez ówczesny rząd oraz Radę Medyczną przy Premierze. Przypomnę, że w skali kraju to było 200 tysięcy nadmiarowych zgonów. W zdecydowanej większości wcale nie spowodowanych przez wirusa, ale przez zamknięcie ochrony zdrowia, blokadzie wyznaczonych operacji i przyjęć, zamknięciu szpitali, nieudzielaniu natychmiastowej pomocy w celu oczekiwania na wyniki testu. Pisałem o tym we wrześniu ubiegłego roku. Nie wiem, czy Państwo pamiętacie wytyczne w sprawie udzielania pierwszej pomocy? Wyglądały następująco:
Już w szkołach średnich uczono, że udrożnienie dróg oddechowych oraz oddechy ratownicze to niezbędna czynność ratująca życie. W czasie tzw. „pandemii” zostały zastąpione przez założenie ratowanemu maski. Nie wiemy, ilu potrzebujących taka „pomoc” kosztowała życie.
Reportaż pokazuje przypadek jednej z ofiar procedur: Anny Bednorz. Tym jednym przypadkiem zainteresowali się dziennikarze. Musimy jednak sobie zdawać sprawę, że to nie odosobniona sprawa, ale norma postępowania w ubiegłych latach. Dlatego umierali ludzie.
Reportaż do obejrzenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=mfvoj71psFE
Co ciekawe, właścicielem Kanału Zero jest Krzysztof Stanowski, autor pamiętnego, odczłowieczającego ludzi niezaszczepionych posta: https://x.com/K_Stanowski/status/1456213505078665220
Idąc tokiem rozumowania Krzysztofa Stanowskiego, na wieść o śmierci Anny Bednarz można jedynie wzruszyć ramionami. Budujący jest fakt, iż mimo tego typu podejścia, dziennikarze kanału mieli szansę przedstawić obiektywną prawdę. Oby tego typu reportaż przyczynił się do tego, żeby nikt inny nie umarł z powodu antynaukowych procedur.