Kategorie:

Wpływ szczepień na ilość zakażeń.

Najczęściej przytaczanym argumentem na potwierdzenie skuteczności szczepionek przeciw zachorowaniu na Covid-19 jest przykład Izraela. W tym kraju zanotowano jeden z najwyższych wskaźników wyszczepialności na świecie. Tak wygląda wykres pozytywnych testów na SARS-COV-2 w Izraelu wraz z informacjami o szczepieniach, wprowadzeniu lockdownu oraz luzowaniu obostrzeń (informacja za The Lancet):

Bardzo ciekawie wygląda ten wykres w zestawieniu z archiwalnymi wykresami zachorowań na grypę w analogicznym okresie:

W czasach przed koronawirusem taką powtarzalność nazywaliśmy „sezonowością”, dzisiaj jest to „dowód na skuteczność szczepień oraz polityki lockdownowej”.

„Twarde dowody” na skuteczność sypią się jeszcze bardziej, jak porównamy sobie dane o krajach z procentowo największą ilością zaszczepionych z krajami o największym przyroście zakażeń. Poniższa tabela przedstawia 10 krajów z najwyższym odsetkiem zaszczepionej populacji (dane z pierwszego tygodnia maja):

W kolejnej tabeli mamy natomiast 5 krajów z najwyższym wzrostem zakażeń w ciągu ostatnich 7 dni (również dane z pierwszego tygodnia maja):

Proszę zwrócić uwagę, że 3 pierwsze kraje na liście najwyższego wzrostu zakażeń równocześnie znajdują się na liście 10 krajów z najwyższym odsetkiem wyszczepialności.

Żeby nikt nie miał wątpliwości, że szczepienia są wyjątkowo skuteczne, amerykański CDC przekazał wytyczne dla laboratoriów, aby w przypadku osób zaszczepionych liczba cykli przy badaniu PCR nie przekroczyła 28 CT. Podkreślam, że te wskazówki odnoszą się jedynie do badania osób po przyjęciu szczepionki. Celem takiego działania jest uniknięcie fałszywie pozytywnych wyników u osób zaszczepionych – co mogłoby podważyć zaufanie społeczne do szczepionek. Nikomu natomiast nie przeszkadzają fałszywie pozytywne testy u niezaszczepionych.

Tymczasem szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego przyznała, że technologia PCR nie jest w stanie odróżnić wirusów zdolnych do infekowania komórek od wirusów, które zostały zneutralizowane przez układ odpornościowy, dlatego testy te nie mogą służyć do określenia, czy osoba testowana transmituje wirusa, czy też nie. RNA z wirusów często można wykryć przez tygodnie (czasami miesiące) po chorobie. Mieliśmy w szpitali niejednokrotnie przypadki, iż osoba będąca ewidentnie ozdrowieńcem, długo jeszcze otrzymywała pozytywny test PCR.

Proszę Państwa, chciałoby się te informacje nazwać rewolucyjnymi. Tylko ja o tym już mówiłem wiele miesięcy temu. I nie tylko ja.

46 komentarzy do “Wpływ szczepień na ilość zakażeń.

  1. W Portugalii z przyczyn organizacyjnych proces szczepień idzie bardzo powoli, a ilość zakażeń spadła w jeszcze większym stopniu niż w Polsce.

    1. Śmierć to tragedia szczególnie dla bliskich. Ale..mowienie, „pisze pan takie bzdury”. A niby na jakiej podstawie stawia Pan Jan taką tezę? Dr Martyka nie odstręcza nikogo od „szczepień” (tak w codzysłowie, ponieważ ten eksperymentalny preparat nie jest szczepionką!). Pan dr przedstawia inny pkt. widzenia na tą kwestię. Czytał Pan Jan, list otwarty naukowców i lekarzy do M Z w sprawie tzw. szczepień? Każdą chorobę najpierw należy leczyć. I na tym polu spektakularne efekty, ma pon dr Bodnar ( jako pierwszy zaczął używać z b. dobrym skutkiem amantadyny ), ZOZ OPTIMA w Przemyślu. Prawdopodobnie Pana ojcu tego nie podano, podobnie jak dziesiątkom tyś. zmarłych na cov 19. Pański żal po stracie ojca jest zrozumiały, tym bardziej, że prawdopodobnie mogło być inaczej. Proszę więc przekierować te gorzkie słowa pod właściwy adres, tzn. do Ministra Zdrowia i Premiera. Ze swej strony, nie jestem w stanie pojąć, dlaczego tak długo trwają badania leku, który znany jest kilkadziesiąt lat i stosowany był pierwotnie do leczenia grypy typu A. Kiedy płonął las (kilkaset zmarłych na cov 19 każdego dnia), pan Horban żądał certyfikatu ( „protkół” z programu Warto rozmawiać ) na wodę, którą natychmiast należy użyć do jego gaszenia?

      1. To prawda. Rządzący są winni zaistniałej sytuacji a obrotu sprawy z amantadyną nie można inaczej nazwać niż skandalem. Stary lek za kilka złotych nie dawał zarobić gigantom farmaceutycznym więc należało lek i dr Bodnara zdyskredytować. A tyle osób mogło jeszcze żyć…..

        1. Na świecie są również inne skuteczne leki, jak inwermektyna i hydrksychlorochina, o czym od początku mówili lekarze, którzy nie dali się zastraszyć. Niestety nam na siłę wtłacza się preparaty terapii genowej, w trzecim stadium testów, za które nikt nie ponosi odpowiedzialności. Dzieci i ludzie w średnim wieku wg statystyk sporadycznie przechodzą C19 ciężko. Ja nigdy nie zaryzykowałabym takich strasznych powikłań, o których donoszą nieocenzurowane media.

  2. Szanowny Panie,
    Mój tata zmarł na COVID-19 w listopadzie ubiegłego roku, mama przeżyła ale jej sprawność fizyczna dramatycznie się obniżyła. Grypę przechodzili wielokrotnie i jakoś nic im nie było.
    Wujostwo będące w wieku rodziców, było miesiąc temu na kameralnej (8 osób) uroczystości rodzinnej, wszyscy (za wyjątkiem wujostwa – które było zaszczepione) zachorowali po tym na COVID-19. Cztery osoby przeszło chorobę bardzo ciężko. Dwie z nich odczuwa skutki do dzisiaj.
    Po co Pan pisze takie bzdury jak w tym bełkotliwym artykule? Jaki cel Panu przyświeca? Co Pan powie mojej owdowiałej mamie? Czy kuzynowi, którego wydajność płuc spadła o 30%, niech Pan pomyśli zanim napisze coś.
    Na marginesie – człowiek, po edukacji podstawowej powinien wiedzieć kiedy „używa” się wyrazu „ilość” a kiedy wyrazu „liczba” – chyba zabrakło Pana na wielu lekcjach.

    1. Współczuję śmierci taty, ale zmarł on prawdopodobnie przez zamknięcie służby zdrowia. Prawdopodobnie nie był osłuchiwany przez lekarza przy pierwszych objawach infekcji, jak setki tysięcy inny obywateli i trafił do szpitala za późno.

      1. Owszem zmarł w szpitalu, być może za późno go osłuchali – choć przechodził chorobę lekko i nagle dostał zapaści. Co nie zmienia faktu, że gdyby był zaszczepiony prawdopodobnie nie zachorował by w ogóle – jak wujostwo. Wiec nadal uważam, że zniechęcanie ludzi do sczepienia jest nieetyczne.

        1. Przepraszam bardzo, ale gdzie tutaj Pan dr Martyka zniechęca do szczepienia? Proszę wskazać choć jedno zdanie, w którym P. dr mówi o tym, by się nie zaszczepić. A etyczne jest zachęcanie do szczepień i mówienie, że jeśli ktoś się nie zaszczepi, to powinna być dla niego godzina policyjną i zakaz przemieszczania się między województwami? Ja znam już 3 przypadki z najbliższego otoczenia, gdzie zaraz po podaniu szczepionki, po kilku dniach niestety te osoby zmarły. Zachęcanie do szczepień tym preparatem, czyli udział w eksperymencie w takim wypadku również jest nieetyczne. Preparatem, który jest w trakcie badań..

          1. To zmarły zaraz po czy po kilku dniach od zaszczepienia? Jaka była faktyczna przyczyna śmierci tych osób? Czy wykazano związek z podaną szczepionką czy też może zmarły z zupełnie innego powodu? Każdy umrze PO podaniu szczepionki, bo nie daje ona nieśmiertelności. Natomiast ilość zgonów (i to w skali globalnej a nie tylko w Polsce) NA SKUTEK podania szczepionki jest śladowa, o wiele mniejsza niż śmiertelność na Covid-19. O „eksperymencie” to już nawet nie chce mi się pisać, po raz kolejny powtarzane to samo kłamstwo. Idź się doedukować a nie rób innym mętliku w głowie.

        2. W dodatku dodam, iż P. dr tylko pokazuje jakieś dane, z których to wnioski powinniśmy sami wyciągnąć. Więc proszę nie zarzucać nikomu jakiegoś zniechęcenia.

          1. Tak – Pan doktor zachęca do szczepień pokazując dane, które (bezpodstawnie) sugerują, iż liczba zakażeń nie zależy od liczy szczepień.
            Pytam ponownie – jaka jest motywacja takich ludzi? Co chcą osiągnąć – poza tanią sławą wśród niedodrukowanych? Mógłbym to zrozumieć – ale robienie tego kosztem życia tsyięcy ludzi jest straszne.

          2. Rozbawiło mnie to zdanie : ” Idź się doedukować a nie rób innym mętliku w głowie.” Doedukować gdzie ??? na onecie, medonecie, wp ??? czy na gov.pl ???
            Myślę, że aby wypowiadać się na te tematy w sprawie szczepień to trzeba mieć trochę wiedzy a szczególnie praktyki w tej dziedzinie, którą Pan Martyka niezaprzeczalnie ma. Dzięki takim ludziom jak Pan doktor, zwykły rozumny człowiek logicznie myślący może dowiedzieć się bardzo ciekawych faktów, które dosłownie otwierają oczy… Oby więcej informacji od Pana doktora, bo dzięki takim „wykładom” człowiek nabiera pewności, że jeszcze nie oszalał. ( w odniesieniu do tego co dzieje się wokół nas).
            Serdecznie pozdrawiam

          3. Przecież te dane potwierdzają skuteczność szczepionki… jasno na papierze
            total cases in Seychelles gdzie zaszczepionych jest 62.2% ludności jest najmniejszą liczbą gdzie tylko niecałe 5 % ludnosci zachorowało natomaist Baharian gdzie zaszczepionych jest tylko 37% ludności ma 14% zachorowań… no trzeba umieć czytać statystyki ….

        3. Co za bełkot.
          Tysiące, a nawet ponad 100 tysięcy zmarło, ale przez zamknięcie służby zdrowia przed pacjentami.
          Artykuł z dzisiaj – onkolodzy z Krakowa biją na alarm, bo takiej ilości ludzi z nowotworami, jaka obecnie się zgłasza do lekarzy, nigdy wcześniej nie było i wynika tylko z zaniedbania diagnozowania w ubiegłym i obecnym roku decyzjami administracyjnymi!!!
          Dług zdrowotny narastał i właśnie eksploduje.
          Nie wspomnę o umiejących po szczepieniu – tak, ci ludzie mogli pożyć dłużej , gdyby nie bezsensowne i niepotrzebne szczepienie, niebezpieczne dla ludzi w podeszłym wieku, obciążonych chorobami przewlekłymi!
          @Jan Góra – stawia pan zarzuty niekompetencji i złych intencji doktorowi Martyce, zatem jako do eksperta w temacie mam pytanie, na które, nie wątpię, jest pan w stanie odpowiedzieć od ręki – ile w Polsce osób zmarło w roku 2018 na zapalenie płuc o nieustalonej etiologii wirusowej?

          1. Góra- nazwisko duże, intelekt niski.
            Lekarz nie jest specjalista od pisania esejów a tylko ma wypisywać recepty i leczyć takich jak wasc. Matka czy ktoś inny zmarł bo szpital nie kupił amantadyny jak wyjaśnił ten wspaniały lekarz……

          2. Dokładnie tak. Zgrupowali wszystkie śmierci na zapalenia płuc, sepsy i inne, przy których wirus typu grypa czy covid jest tylko ostatnim gwoździem do trumny i trąbią o tysiącach zgonów. Czemu są ślepi na narastającą falę nowotworów, depresji, niediagnozowanych zawałów i innych groźnych chorób? Ta wybiórczość jest bardzo zastanawiająca i każe być podejrzliwym w sprawie szczepień na jedynie modną chorobę. Dlaczego nigdy przy gruźlicy, która ma 15% śmiertelność nie było takiego cyrku ze szczepieniami, testami, maskami, certyfikatami?

        4. Nonsens. Wykłucie się tym eksperymentalnym preparatem medycznym (bo to nie jest szczepionka) nie daje żadnych gwarancji że się nie zachoruje. Masa ludzi zachorowała po tych szczepionkach i będzie jeszcze gorzej. Przykładowo Krzysztof Krawczyk dał sobie wstrzyknąć 2 razy ten preparat, po czym… zachorował, potem trochę mu się polepszyło, a następnie nagle zmarł. https://stopnop.com.pl/smierc-covid/

          1. Krawczyk zmarl na serce. Jego zona to mowila. Ale co tam wie zona. Jonatan wie lepiej. No i musze rozczarowac. Szczepionki nie daja recepty na niesmiertelnosc. Wiec jak sie przeszlo ciezko covida, to organizm jest po prostu oslabiony.

    2. Śmierć to tragedia szczególnie dla bliskich. Ale..mowienie, „pisze pan takie bzdury”. A niby na jakiej podstawie stawia Pan Jan taką tezę? Dr Martyka nie odstręcza nikogo od „szczepień” (tak w codzysłowie, ponieważ ten eksperymentalny preparat nie jest szczepionką!). Pan dr przedstawia inny pkt. widzenia na tą kwestię. Czytał Pan Jan, list otwarty naukowców i lekarzy do M Z w sprawie tzw. szczepień? Każdą chorobę najpierw należy leczyć. I na tym polu spektakularne efekty, ma pon dr Bodnar ( jako pierwszy zaczął używać z b. dobrym skutkiem amantadyny ), ZOZ OPTIMA w Przemyślu. Prawdopodobnie Pana ojcu tego nie podano, podobnie jak dziesiątkom tyś. zmarłych na cov 19. Pański żal po stracie ojca jest zrozumiały, tym bardziej, że prawdopodobnie mogło być inaczej. Proszę więc przekierować te gorzkie słowa pod właściwy adres, tzn. do Ministra Zdrowia i Premiera. Ze swej strony, nie jestem w stanie pojąć, dlaczego tak długo trwają badania leku, który znany jest kilkadziesiąt lat i stosowany był pierwotnie do leczenia grypy typu A. Kiedy płonął las (kilkaset zmarłych na cov 19 każdego dnia), pan Horban żądał certyfikatu ( „protkół” z programu Warto rozmawiać ) na wodę, którą natychmiast należy użyć do jego gaszenia?

    3. Masz wyprany mózg. ja nie znam nikogo, kto by zmarł na tzw kowida, za to moja przyjaciółka ciezko przechorowala szczepienie. Jestlu doktorów, którzy przestrzegają przed ta szczepionka, która może zmodyfikować nam DNA.

    4. Wyjątkowo arogancki komentarz ,a ponadto świadczący o całkowitym braku wiedzy o rzeczywistości, natomiast dowodzący wiedzy wyłącznie telewizyjnej i braku zdolności samodzielnego myślenia. Współczuję, że spotkały Pana te nieszczęścia – ale są one efektem tego, że chorzy w szpitalach NIE SĄ LECZENI ,ponieważ w tzw. procedurach NIE MA skutecznego sposobu leczenia (!!!!), natomiast prostych, tanich i skutecznych sposobów NIE PRZEWIDZIANYCH w procedurach STOSOWAĆ NIE WOLNO pomimo, że ich zastosowanie uratowałoby niemal wszystkich chorych ! Ale gdyby chorzy nie umierali to nie można by było straszyć bzdurną „pandemią” i wmawiać ludziom, że tylko „szczepionki” są ratunkiem.. / w dodatku nie mają one nic wspólnego z dawniejszymi szczepionkami – są to preparaty modyfikacji genetycznej o niezbadanym działaniu , bo zakończenie badań to 2023r. Czyli wszyscy są bezpłatnymi i nieświadomymi tego królikami doświadczalnymi jeżeli się „zaszczepią”/ Proszę zacząć MYŚLEĆ zamiast WYMYŚLAĆ doskonałemu Lekarzowi.

    5. A nie przyszło panu do głowy że mogło być odwrotnie? Skoro na 8 osobowej imprezie, dwie były zaszczepione a reszta się pochorowała, skąd pewność ze nie zarazili się właśnie od tych szczepionych nową mutacją, których teraz pojawia się pełno, wszędzie tam gdzie masowo szczepią? To szczepieni roznoszą mutacje i właśnie przez to ze wujostwo było szczepione, pana rodzicie zachorowali a ojciec w konsekwencji zmarł. Gdyby wujostwo nie było szczepione, prawdopodobnie ojciec wciąż by żył. A co do leczenia w Polskich szpitalach – moja babcia również zmarła w szpitalu, rzekomo na covid. Mówię rzekomo, bo w karcie leczenia szpitalnego, jaką otrzymaliśmy jako najbliższa rodzina, nie było wymienione żadne leczenie. Dostała tylko witaminki, paracetamol, glukozę dożylnie i jakieś antybiotyki na zapalenie płuc. Nic co by miało jakąkolwiek wartość leczniczą w przypadku wirusa. Może i na samego wirusa nie ma leku(przynajmniej oficjalnie, nieoficjalnie są skuteczne preparaty, których lekarze w Polsce mają zakaz stosowania) ale za to od dawna sa znane leki pomocnicze, stosowane przy infekcjach wirusowych, żeby zminimalizować ryzyko ciężko przebiegu i komplikacji. Wiem bo sam takie leki przyjmowałem przy ciężkiej grypie. I wiem też że nic podobnego nie zostało babci podane. Została zabrana do szpitala w dobrym stanie, świadoma, a wróciła stamtąd po tygodniu w urnie. Oczywiście gwoździem do trumny, było podpięcie pod respirator – na które się nie zgodziła i zrobiono to siłą, wbrew jej woli. Nie mogła się nawet pożegnać z bliskimi. W Polskich szpitalach jest mordownia, niczego tam nie leczą a chorzy na covid czekają na śmierć pozbawieni opieki.

  3. Ludzi umierają. Twój ojciec zmarł na Covid a mój na raka. Ale my powinniśmy żyć dalej normalnie i wnuki mego ojca powinni chodzic do szkoły, a nie siedziec w domu, bo ktos glupi wymyslil pandemie.

  4. A, tak wygląda manipulacja skorumpowanych mediów itd. przez korporacje itd. „pandemią” w Indiach, które mając wcześniej złe doświadczenia z eksperymentami medycznymi przez które zmarło tam wiele ludzi, zażądały od koncernów farmaceutycznych dowodów, że te eksperymentalne genetyczne nieprzebadane niby szczepionki w trakcie badań klinicznych zatwierdzone bezprawnie są bezpieczne czego oczywiście nie mogą im zapewnić nie chcąc brać odpowiedzialności za ich nieznane długoterminowe skutki uboczne i Pfizer wycofał się stamtąd ze sprzedaży swoich nieprzebadanych produktów… A, teraz zastraszają wszystkich, że niby tam jest nowa groźna mutacja wirusa i dziwny akurat teraz nagły wzrost zakażeń, jak cały czas tym manipulują zarabiając na tym miliardy …. https://stooq.pl/n/?f=1423039&c=3&p=4+22&fbclid=IwAR1N5fTf7a62PtOpqzKtuezJ6VgP-2qV6rurma6sNMn-6htPeoMlqFqHSS4

  5. Problemem nie jest sam wirus, ale teraz ta globalna zorganizowana grupa przestępcza blokuje na całym świecie dostęp do leczenia i informacji o starych dobrych lekach na to, a tańszych od tej eksperymentalnej genetycznej nieprzebadanej niby szczepionki osłabiającej wrodzony układ immunologiczny, po której ludzie też chorują na COVID, z nieznanymi długoterminowymi skutkami ubocznymi itd., będącymi już groźną rakotworczą mutacją dla organizmu i powodująca wiele nagłych niezgłoszonych zgonów, czy za 3-4 lata ciężkie choroby, jak mówią niezależni eksperci, genetycy, wirusolodzy… Tak, jak zastraszają niezależnych i rzetelnych lekarzy, ekspertów, którzy od roku z tym walczą i o leczenie ludzi, kiedy
    umierają źle leczeni ludzie i u nas zmarło 75 tysięcy nieleczonych przewlekle chorych w 2020 r… https://youtu.be/w3PDmKS0Ak4

  6. Smierć to tragedia szczególnie dla bliskich. Ale..mowienie, „pisze pan takie bzdury”. A niby na jakiej podstawie stawia Pan Jan taką tezę? Dr Martyka nie odstręcza nikogo od „szczepień” (tak w codzysłowie, ponieważ ten eksperymentalny preparat nie jest szczepionką!). Pan dr przedstawia inny pkt. widzenia na tą kwestię. Czytał Pan Jan, list otwarty naukowców i lekarzy do M Z w sprawie tzw. szczepień? Każdą chorobę najpierw należy leczyć. I na tym polu spektakularne efekty, ma pon dr Bodnar ( jako pierwszy zaczął używać z b. dobrym skutkiem amantadyny ), ZOZ OPTIMA w Przemyślu. Prawdopodobnie Pana ojcu tego nie podano, podobnie jak dziesiątkom tyś. zmarłych na cov 19. Pański żal po stracie ojca jest zrozumiala, tym bardziej, że prawdopodobnie mogło być inaczej. Proszę więc przekierować te gorzkie słowa pod właściwy adres, tzn. do Ministra Zdrowia i Premiera. Ze swej strony, nie jestem w stanie pojąć, dlaczego tak długo trwają badania leku, który znany jest kilkadziesiąt lat i stosowany był pierwotnie do leczenia grypy typu A. Kiedy płonął las (kilkaset zmarłych na cov 19 każdego dnia), pan Horban żądał certyfikatu ( „protkół” z programu Warto rozmawiać ) na wodę, którą natychmiast należy użyć do jego gaszenia?

  7. Dzień dobry, uffff tu można chyba spokojnie zapytać (to nie Twarzo-książka ze swoimi blokadami)
    Mam nadzieję iż to „bzdury” bo jak nie to za niedługo będzie wysyp nie wiadomo czego (już jest)

    Co dr sądzi o tym:
    Teoria Jima Stone’a: Nanoboty(Technologia już jest https://www.youtube.com/watch?v=2TjdGuBK9mI) kradną żelazo z krwi
    Jim Stone był pierwszym, który opisał tę historię. Warto rozważyć jego teorię. Mówi, że cokolwiek jest wstrzykiwane, jest albo silnie metaliczne, albo generuje intensywne pole magnetyczne – wystarczające, aby przyciągnąć przeciętny magnes na lodówkę, gdy końcówka igły szczepionki jest bardzo mała. W jaki sposób ta niewielka ilość płynu w szczepionce innej niż COVID może być wystarczająco magnetyczna, aby przyciągnąć magnes przez ludzką skórę? Uważa, że zastrzyk zawiera nanoboty, które zbierają lub kradną hemoglobinę (rodzaj tlenku żelaza) z krwi, aby coś skonstruować. Jest to całkiem możliwe, biorąc pod uwagę, że w pierwszym cytowanym powyżej badaniu omówiono, że hydrożel magnetyczny składa się z cząstek na bazie tlenku żelaza.

    https://www.bitchute.com/video/qjtrqw2XPP4X/

    https://qvy4bpawklkevgckaxxx4armbm-adv7ofecxzh2qqi-www-ncbi-nlm-nih-gov.translate.goog/pmc/articles/PMC7068712/

    https://gloria.tv/post/PJcfJ63BjvFx1x7xPhxiHGUBJ

    https://gloria.tv/post/GZ83N9qAmPcQ3vfWLCaPNheW7

  8. Szkoda ze nie zauważył Pan, że te wyszczepione kraje, które maja problemy z zachorowaniami używają głównie wynalazków chinskich, indyjskich czy rosyjskich. Generalnie wszystkie te Pańskie „twarde dowody” to jak zwykle (mam wątpliwą przyjemność zapoznawania się z Pańskimi „twardymi dowodami” od dawna na NCzas) albo wyciągnięta z kontekstu jakaś podgrupa danych, na której buduje Pan wygodne dla Pana ogólne teorie (teorie które przegrywają w zderzeniu z pełnymi danymi, ale o tym Pan już nie wspomina, jak w tym przypadku. Bo np. kraje jak Izrael po wyszczepieniu Pfizerem maja 0 zachorowan od dluzszego juz czasu), albo w ogole tylko podaje Pan teze bez podawania źródeł, pisząc oczywiście że są na to „twarde dowody”. Coś jak Tymiński ze swoja teczką. Manipulacja, czy brak wiedzy / zrozumienia w dziedzinie statystyki?

    1. A to Indie też produkują szczepionkowe wynalazki? Nie wiedziałam. Co do „twardych dowodów”. Najbardziej twardym z nich jest to co każdy widzi i słyszy w swoim otoczeniu. A widzi i słyszy, że ludzie chorują po tej eksperymentalnej terapii genetycznej, umierają po 1 strzale, po 2 strzałach. Leczą NOPy po tej eksperymentalnej terapii genowej w szpitalach na nasz koszt. Podobno 20% fiolek to jest placebo, ponieważ badanie kliniczne III fazy nadal trwa. Także jak kogoś nie bolała nawet ręka, to może właśnie dlatego. I te właśnie wszystkie twarde dane obserwowane przez każdego z nas, powodują wielkie hamowanie wyszczepiania. Nasz wielki guru, Morawiecki kiedyś powiedział „ludzie są tak głupi że to działa”. No jednak nie tacy głupi.

      1. Nie wiedzialem ze niewiedza jest argumentem. Tutaj niewiedza o indyskim specyfiku. Tak robionym na bazie AZ, ale to ich specyfik. Nie AZ. Wiec co to jest, diabli wiedza.

        „Twarde dowody” to to co Pani uslyszy na ulicy??? No tak, ploteczki to zawsze najpewniejsze zrodlo wiedzy (buahahahahaha). Chyba nie mam dalszych pytan. Moze jedno. Ile osob znala pani OSOBISCIE, ktore zmarly po podaniu szczepionki? Przy okazji. Ja naprawde dotad jeszcze tej ploteczki o 20% placebo nie slyszalem, a slyszalem juz duzo roznych „ciekawostek”. Moze to tylko na pani osiedlu, dzielnicy, wsi czy gdzie tam Pani mieszka, ta prawda jest objawiona?

        1. Tylko kilka zdań, bo nie zwykłam rozmawiać na zaprezentowanym przez Pana poziomie. Plotki, pisze Pan…
          Nie znam nikogo kto zmarł na covid. Znam/znałam osoby, które zmarły na niewydolność nerek, które otrzymały kod U07.1. Znam osobę, która ciężko zachorowała kilka godzin po szczepieniu. Znam przypadek, gdy amantadyna musiała być przemycona do szpitala i uratowała komuś życie. Bez tego ta osoba prawdopodobnie by zmarła. Widzę jak pogarsza się stan psychiczny moich dzieci przez terror sanitarny panujący w sklepach, szkole, pociągu. Sama nie chorowałam i nie szczepiłam się nigdy na grypę ani na covid i nie zamierzam. Tyle. Nie pozdrawiam.

          1. Ano wlasnie. Cytujac Pania „widzi i słyszy, że ludzie […] umierają po 1 strzale, po 2 strzałach”. I co? Jak sie okazuje nikogo Pani nie zna. Tak wlasnie dziala plotka. Co do gorszego samopoczucia, czy nawet ciezszych objawow poszczepiennych to owszem. Przypadki te sa dosc dobrze znane i nikt ich nie neguje. Sam znam takie osoby. Tylko co z tego wynika? Co do smiertelnosci covida. Znalem 1 bliska osobe ktora zmarla na covid. Plus 2 dalsze osoby. Plus jedna osoba ktora bardzo ciezko przechodzila covida. Pol roku i po chorobie jest cieniem siebie samego. Druga osoba poki co jest w szpitalu nieprzytomna pod respiratorem. Walczy o zycie. Tyle w temacie Pani „twardych danych”. Na grype nie znam nikogo kto by zmarl czy mial tak ciezkie przejscia.

        2. To też są ploteczki?
          „wg stanu na 21 maja 2021 r., ZMARŁO 3 tys. osób, u których stwierdzono
          zakażenie wirusem SARS-COV2 po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki
          przeciw COVID-19, co stanowi 4% osób, u których stwierdzono zakażenie
          wirusem SARS-COV2 po przyjęciu pierwszej dawki szczepionki
          oraz 0,5 tys. osób PO PRZYJĘCIU DWÓCH DAWEK szczepionki,
          co stanowi 5% ZAKAŻONYCH po przyjęciu dwóch dawek szczepionki.
          [Ministerstwo Zdrowia, Departament Analiz i Strategii]”
          A przypomnę że średnia umieralność wg danych z tego samego źródła
          wynosi na dziś: 73 096 zgonów / 2 867 187 zakażeń = 2,5%
          http://www.facebook.com/photo.php?fbid=4206323672751806&set=p.4206323672751806
          O szczegóły proszę pytań ministerstwo, bo jak widać, żeby czegokolwiek się dowiedzieć trzeba żądać dostępu do informacji w trybie UDIP.

      1. Oh really? Prawda jest natomiast artykul na blogu, ktory swoja teze buduje na przypuszczeniach nie na danych?

        „Według naukowców „szczepionka Pfizera zabiła »około 40 razy więcej (starszych) ludzi« i »260 razy« więcej młodych niż »to, co wirus COVID-19 zabiłby w danym okresie«””

        Podkreslam – wirus ZABILBY! I jakich to naukowcow? To jest jeden gosciu, ktory taka teze wysmazyl – Dr. Hervé Seligmann. Zrobil zreszta to tez w formie przypuszczajacej, bo ZADNYCH dowodow po prostu nie ma! Za to sa dowody na to ze nowych przypadkow nie ma w Izraelu od tygodni. Wystarczy przeczytac to co sie linkuje. Widac Zydzi tez maja swojego Martyke.

        Ze juz nie wspomne ze ten Saligmann radosnie do ofiar szczepionki wpisuje WSZYSTKICH ktorzy zmarli po uprzednim podaniu szczepionki. Nie interesuje go czy szczepionka mialo wplyw na zgon, czy byly to nizalezne zajscia. Zaklada ze tak musialo byc i juz. A jak jest z covidem i smiertelnoscia? Ano tu juz jest interpretacja odwrocona o 180 stopni (by sie zgadzalo z teza). Znaczy jak ktos umiera na covid (czyli w zwizku z niewydolnoscia ukladu oddechowego), a mo choroby wspoltowarzyszace, to juz sie go nie wlicza do covida. Typowe manipulowanie i falszowanie rzeczywsitosc. Zreszta Martyka manipuluje danymi dokladnie w ten sam sposob. Zakladam ze Pan takze, nie?

    2. To nie są żadne zachorowania ale wyniki niewiarygodnych testów PCR. 80% owych „zakażonych” nie rozwija objawów chorobowych lub przechodzi je łagodnie. Umiera zaledwie 0.1 do 0.3 procenta i to głownie wśród osób starych i schorowanych – czyli tak jak na grypę.

      Tam gdzie propaganda potrzebuje dużej ilości „zakażeń” (co wielu idiotów dodatkowo myli z zachorowaniem) po prostu robi więcej testów PCR. Naukowo udowodniono że powyżej 35 cykli mamy 97% fałszywie pozytywnych wyników. W Europie używa się co najmniej 40 cykli. To jest nonsens a nie zakażenia.

      Dlatego amerykańskie CDC aby uzyskać mniejszą ilość fałszywych pozytywnych wyników wysłała polecenie aby tych po szczepionce badać tylko 28 cyklami. To ile cykli stosują wobec niezaszczepionych ich już nie obchodzi, mają być wyniki, to są.

      1. Chyba nie do konca rozumiesz jak dziala ta epidemia.

        Po pierwsze. Dopoki kontrolowana jest ta epidemia, to smiertelnosc jest ok. 2%. To caly czas znacznie wiecej niz rzekome 0.1%, ale do opanowania. Testy nie sa niewiarygodne, tylko maja okreslona skutecznosc. Skutecznosc jest stosunkowo niska przy wczesnej fazie rozwoju wirusa. Po 5-6 dniu jest raczej wysoka. Nie nadinterpretuj tego jako kompletnie bezwartosciowa informacje.

        Po drugie. Jak i wszyscy od teorii spiskowej (z Martyka wlacznie) uzywasz argument o schorowanych osobach. A chodzi tu o choroby wspolistniejace. I tutaj rzeczywistosc jest taka ze ok 30% Polakow ma takie choroby wspolistniejace, a wsrod osob powyzej 50-60 roku zycia, to praktycznie 100%. Wiec uzywanie takiego argumentu jest po prostu manipulacja (typowe dla antycovidowcow). Rownie dobrze moglbys pisac ze w Polsce malo osob umiera na nowotwory czy choroby serca, bo jesli umieraja to sa schorowani, czyli maja choroby wspolistniejace.

        Po trzecie. Wysoka zakaznosc tego wirusa powoduje ze niekontrolowany powoduje blyskawiczne rozprzestrzenianie sie. Pojawia sie duza liczba osob, ktore potrzebuja wsparcia oddechowego i sluzba zdrowia zaczyna sie walic. Efekt jaki obserwowano w pln. Wloszech wiosna zeszlego roku. Wtedy mamy masowa umieralnosc nawet wsrod osob, ktore normalnie by byly do odratowania. Do tego dochodza zgony na choroby poza covidem, bo nie ma ich kto leczyc. Wtedy smiertelnosc rosla do 5-8%.

    3. Wielka Brytania szczepi się głównie AstraZeneca, a nie „wynalazkami chińskimi, indyjskimi, czy rosyjskimi” i mają właśnie wzrost zachorowań o 18% w stosunku do poprzedniego tygodnia. Pierwszą dawką zaszczepione tam jest 73% ludzi. Więc jak krytykujesz, po podpieraj się choć logiką – bzdury umie pisać każdy idiota i większość idiotów to niestety robi.

  9. Nie jestem lekarzem, ale ciekawy jestem opinii lekarza. Polegając na danych ourworldindata.org i worldometers.info widać jak w krajach z wysokim odsetkiem szczepień: Seszele, Malediwy, Mongolia, Bahrain oraz Ameryki Płd. Chile, Urugwaj poziom przypadków i zgonów wzrósł bardziej niż kiedykolwiek wcześniej w pandemii. W Indiach poziom wyszczepienia jest ok 15%, ale oznacza to ponad 200 mln szczepionek. Przed szczepieniami poziom zakażeń był niewielki.
    W Izraelu, na Malcie, Gibrartarze mamy z kolei wysoki poziom wyszczepienia i znikomą liczbę przypadków.
    Stawiam tezę analityka, że chodzi tu o porę roku (sezonowość) i wpływ szczepionek (nie wiem jaki).
    W Azji gdzie teraz są ogólnie wzrosty przypadków i Ameryce Płd jest teraz jesień-zima (pora deszczowa), która tradycyjnie powiększa ilość zachorowań (pytanie czy szczepionki tego nie potęgują? na podstawie danych z wymienionych krajów?)
    W Europie mamy lato i dlatego mamy ogólnie niewiele przypadków i porę suchą (to tłumaczy małe ilości również w Izraelu i pozostałych krajach.
    Czy dane z Azji nie wskazują, że jesienią (lub wcześniej jeśli pogoda będzie deszczowa i niezbyt ciepła) będziemy mieli w Europie 4-tą falę i to największą z dotychczasowych skoro poziom wyszczepienia Europy przekroczy 50-70%?

  10. @Zbigniew Martyka – Panie Doktorze, prosze zerknac na najnowsze badania pod katem mozliwosci wystepapienia przyszlych skutkow poszczepiennych:
    1) https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2021.05.03.21256520v1
    2) https://www.news-medical.net/news/20210510/Research-suggests-Pfizer-BioNTech-COVID-19-vaccine-reprograms-innate-immune-responses.aspx
    Badania te wskazuja na to, ze preparaty zawierajace mRNA przestawia naturalny system immunologiczny i podaja prawdopodobne tego skutki w przyszlosci.
    Badania j.w. przedstawia biolog austriacki (po niemiecku) tu: https://www.youtube.com/watch?v=kQ_NA1MUbIc

    1. Ma Pani Jolu racje dopiero sluchalam po niemiecku ,jak sie poddaja szczepieniom nie ze wzgledu na zdrowie tylko dla spokoju ,dla urlopu itd to o czym mowic ,nikt nie slucha dobrych lekarzy ktorych w dzisiejszym swiecie jest ich garstka,Malo dobrych prawdziwych lekarzy ,Ci doktorzy wlasnie mowia otwarcie prawde wierze im z calego serca popieram .Mialam b przykre doswiadczenie z lekarzami ale wyszlam bo trafilam z 15tu lekarzy na jednego co mi pomogl .Ja caly czas pracuje mam kontakty z tysiacami osob i oprocz normalnych infekcji jake mi sie objawiaja jesienia dokladnie listopad co roku .Ale covid jest zabojczy ,a szczypanie pomaga i co dalej dalej dalej

Skomentuj Iwona Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *